ForumBankowe.pl

Mam niespłaconą chwilówkę. Bardzo często do mnie wydzwania firma windykacyjna naslana przez kredito. Nie mam jeszcze pieniędzy na spłatę i nie odbieram ich telefonów. Otrzymałem informację, że jutro o godzinie 20 mam być w domu bo przyjdzie pracownik tereneowy. Mogę mu nie otworzyć drzwi?

Nie masz obowiązku otwierać drzwi windykatorowi terenowemu. Nie może Cie zmusić do rozmowy. Ale pamiętaj, że unikając kontaktu nic nie zdziałasz. Dług nie zniknie.

Otrzymałem informację, że jutro o godzinie 20 mam być w domu bo przyjdzie pracownik tereneowy. Mogę mu nie otworzyć drzwi?

Jako, że dzień wizyty już za nami napisz proszę czy ktokolwiek był u Ciebie o tej godzinie? Od siebie dodam, że windykator terenowy nie ma w zasadzie żadnych praw, to typowy straszak mający zmobilizować dłużnika do spłaty - nikt nie lubi nieproszonych gości w domu, więc często taka forma nacisku działa i dłużnicy dokonują wpłat aby uchronić się przed windykacją terenową. Oczywiście nie musisz z nim rozmawiać.

U mnie w domu pojawił się pracownik windykacji terenowej dwa razy, dwóch różnych. Jeden Pan był normalny, porozmawiał ze mną i starał się ustalić jakieś wpłaty i rozmowa była normalna, nawet psychicznie mi jakoś lżej się zrobiło. Natomiast pierwsza osoba, kobieta, jak przyszła, była strasznie nie miła, wulgarna i na klatce rozmawiała tak głośno, żeby sąsiedzi slyszeli. Wezwałem policję i ona odeszła zanim przyjechali.

na klatce rozmawiała tak głośno, żeby sąsiedzi slyszeli.

Niestety to dosyć powszechna praktyka różnej maści windykatorów mająca na celu wywrzeć presję na dłużniku, wiadomo, że nikt nie chce aby o jego problemach dowiedzieli się sąsiedzi.

Z opowieści klientów wiem, że część firm windykacyjnych stosuje też takie metody jak dzwonienie po sąsiadach z 'prośbą' aby przekazali dłużnikowi żeby oddzwonił pod dany numer.

@Bankowiec - ale skąd mają mieć numer sąsiadów? Bo chyba nawet w książce telefonicznej nie ma numeru mieszkania czy bloku - chociaż nie pamiętam, ale to powinoo być jakoś prawnie uregulowane prawnie, że nie powinni móc w tym celu z sąsiadami rozmawiać....

Takie sytuacje powinny być jasne. Pracownicy powinni zachowywać się dyskretnie i powinni być karani za naruszanie prywatności ludzi...