ForumBankowe.pl

Straciłem pracę 2 tygodnie temu. Mam pieniądze odłożone na kilka miesięcy, więc kredyt bedzie spłacany bez problemu. Obecnie będę pracował na czarno przez dłuższy czas. Zastanawiam się, czy muszę zgłaszać to do banku? Co jeśli nie zgłoszę? A jak zgłosze, że jestem bezrobotny, to czy nie każą mi spłacać kredytu od razu?

Teoretycznie w umowach kredytowych jest zapis o tym, że zobowiązujesz się do poinformowania banku o zmianie miejsca pracy. W praktyce raczej nikt się z tego nie wywiązuje - zazwyczaj dlatego, że mało kto o tym wie i o tym myśli. Bo nie oszukujmy się, prawie nikt nie czyta całości umów. I na pewno, bank nie będzie wymagał spłaty całego zadłużenia jeśli poinformujesz go o tym, że straciłeś pracę. Oczywiście do póki będziesz spłacać kredyt.

Ja nie powiadomilem banku i nic sie nie stało, ale spłacałem w terminie wszystko