ForumBankowe.pl

mje długi siegają aż 20 tysięcy złotych, wszystkie pożyczki zaciągnęłam w firmach pozabankowych bo nie mogłam wziąć kredytu.

w Providencie mam 12 tysiecy w 3 pożyczkach, raty tygodniowe to aż 270 złotych
w Bocianie mam pożyczkę 3000 złotych, tygodniowo po 100 złotych
Mam też chwilówki w Wonga, Vivus i Filarum w sumie na 5100 zł
Wszytko jest poopóźniane, w Providencie i Bocianie opóźnienia po 8 i 12 tygodni, raty płacę w małej wysokości, a pożyczki są po terminie po kolei 34, 53 i 89 dni. jak się z tego mam wygrzebac???

To nie są jeszcze duże długi. Może postara się znaleźć dodatkową pracę? Np. na weekendy? Zawsze to trochę więcej pieniędzy, a spłacają po trochu wierzycieli, oni tak szybko i chetnie sprawy do sadu nie oddadza

jak się z tego mam wygrzebac???

Witaj. Napisz proszę jak wyglądają Twoje dochody - rodzaj umowy, kwota netto, wydatki na życie - ile mniej więcej byłabyś w stanie przeznaczać miesięcznie na spłatę zobowiązań? Masz jakiś majątek na siebie? (mieszkanie, dom, działka, itp)

Mam umowę o pracę do grudnia 2020 roku. Zarabiam 2100 złotych, na życie potrzebuję około 1500 złotych to wszystkie koszty (jedzenie też). Mam udział w mieszkaniu tylko, w spadku, nie mam innych rzeczy na siebie

Michelle pisze: ↑

12 gru 2017, 15:36

Zarabiam 2100 złotych, na życie potrzebuję około 1500 złotych

Rozporządzalne zostaje nam zatem 600 złotych. Byłaby możliwość uzyskać jakąś pomoc ze strony rodziny? - kredyt na kogoś ze stałym dochodem i dobrą historią, ewentualnie samo poręczenie kredytu dla Ciebie?

Osobiście zabrałbym się do tego tak: Spłaciłbym chwilówki, począwszy od najmniejszej do największej, aby pozbyć się po kolei ich. Ani Bociana ani PRovidenta szybko nie spłacisz, chwilówki tak. na Bociana i Providenta wpłacaj jakieś minimalne kwoty, nawet po 10 zł tygodniowo, żeby było coś, to nie wypowiedzą umowy i nie wyślą do windykacji. Po spłacie chwilowek większe kwoty na Bociana, a później wszystko na Providenta jak spłacisz bociana.