ForumBankowe.pl

Miałem dość ciężką sytuacją finansową przez dłuższy czas. Niestety, ale nie spłacałem kredytu przez ponad 3 miesiące i został on wypowiedziany. Teraz moja sytuacja się poprawiła. Znalazłem lepszą pracę, z regularnymi wypłatami. Czy jest szansa, że bank zgodzi się na to, żebym spłacał dwukrotność wysokości raty, ale żeby dalej było to w systemie ratalnym?

Wypowiedzenia kredytu nie da się negocjować, możesz natomiast spróbować zawrzeć ugodę. Tylko, że jeśli chodzi o ugodę, to banki zazwyczaj stosują zasadę, że najpierw wpłata 10-20% wartości pozostałej części do spłaty kredytu, a później rozkładają to na raty, ale wyższe, niż te przed wypowiedzeniem.

Tak, ale warunki ugody to jakiś absurd, skoro ktoś nie płaci rat, to znaczy, że nie ma pieniędzy, jak ta osoba ma wpłacić 20% wartości całego kredytu??????