ForumBankowe.pl

Mam 24 lata i pracuję na umowę zlecenie do końca roku. Od nowego roku będę pracował już na umowę o pracę. Zarabiam obecnie 3000 złotych netto. (średnio, +/- 300 złotych miesięcznie). Posiadam kredyt w PKO BP 4500 złotych do spłaty oraz w Millenium 3000 złotych netto. Z ratami się nie spóźniam, są płacone terminowo. Niestety mam aż 22 tysiące w chwilówkach, które są już opóźnione o około 60 dni. Udawało mi się je przedłużać kilka razy, ale teraz już nie daję rady. Czy mam szansę otrzymać gdzieś kredyt w banku???

Pobierz swój raport z Biura Informacji Kredytowej i napisz ile masz punktów, czy masz już wpisane opóźnienia, jeśli nie masz, zasuwaj do banku i próbuj. Jak masz, wstrzymaj się i daj znać co masz w BIK.Bo zdolność kredytową posiadasz!

Jak wyżej. W Twoim przypadku czas działa na Twoją niekorzyść bo jedynym ratunkiem jest kredyt w banku z którego będzie można spłacić chwilówki. Jeśli temat jest nadal aktualny - rozpisz proszę wysokości sald i w jakich firmach poszczególne zobowiązania oraz czy udało Ci się już sprawdzić jak wygląda sytuacja w BIK?